Mity dotyczące segregacji odpadów to powszechne błędne przekonania, które zniechęcają ludzi do prawidłowego sortowania odpadów. Często powtarzane twierdzenia, takie jak „segregacja nie ma sensu, bo i tak wszystko trafia do jednej śmieciarki” lub „wszystko, co nie nadaje się do recyklingu, powinno iść do zmieszanych” są nieprawdziwe i szkodliwe dla środowiska. Ważne jest, aby obalać te mity i promować świadomość ekologiczną.

Poniżej przedstawiamy kilka mitów i faktów:

🔸 MIT 1: Wszystkie posegregowane śmieci i tak trafiają do jednej śmieciarki

➡️ FAKT: Choć czasem jedna śmieciarka odbiera różne frakcje odpadów, jest ona podzielona na komory, dzięki czemu odpady nie mieszają się. Ponadto gminy są zobowiązane do realizowania selektywnej zbiórki zgodnie z przepisami. Firma PGKiM odbiera odpady z nieruchomości objętych gminnym systemem śmieciarkami jednokomorowymi. 

 

🔸 MIT 2: Nie ma sensu segregować, bo wszystko i tak trafia na wysypisko

➡️ FAKT: Odpady posegregowane trafiają do sortowni, a następnie do recyklingu. Tylko odpady zmieszane (których nie da się już wykorzystać) trafiają do spalarni.

 

🔸 MIT 3: Trzeba myć wszystkie opakowania przed wyrzuceniem

➡️ FAKT: Nie trzeba ich dokładnie myć – wystarczy usunąć resztki jedzenia. Opakowania są później myte w sortowniach przed recyklingiem.

 

🔸 MIT 4: Małe odpady, np. paragony czy słomki, nie wymagają segregacji

➡️ FAKT: Każdy odpad ma swoje miejsce – paragony trafiają do zmieszanych, słomki do plastiku i metalu. Małe odpady są tak samo istotne dla procesu recyklingu jak duże.

 

🔸 MIT 5: Segregacja zajmuje za dużo czasu i miejsca

➡️ FAKT: Wystarczy kilka pojemników lub worków – większość osób szybko przyzwyczaja się do systemu. To inwestycja w środowisko, która naprawdę się opłaca.

 

🔸 MIT 6: Można wrzucać plastikowe butelki do kontenera bez zgniatania

➡️ FAKT: Zaleca się zgniatanie butelek, by zmniejszyć ich objętość i zminimalizować koszty transportu i magazynowania.